Forum fanów Davida Bowiego

Gość

Mam nadzieję, że jasno wyraziłam ideę tego wątku w temacie.

Ostatnio czytałam: dużo Conrada z własnej woli. I cały czas jestem pod (zgubnym?) wpływem Londona ("Martin Eden").

Teraz czytam: "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego nie z własnej woli, bez cienia chęci, ale dowiedziałam się, że jest ryzyko kartkówki z treści. Jeszcze tylko 200 stron... Jest mi źle, kiedy mi każą czytać Żeromskiego.

Wasza kolej.

arnoldlayne

obecnie 2 książki: Harry Mullisch - Odkrycie Nieba oraz Tadeusz Miciński - Nietota - obie z własnej autonomicznie nieprzymuszonej woli;p;p

ZaPeuny

Jak tylko zaczną się wakacje to sobie poczytam. Teraz tylko dopadam na krótkie sesje pierwszy tom Wielkiej Rock Encyklopedii Weissa - prezent urodzinowy od rodziców Smile

Major Tom

Wow, aż Ci zazdroszczę ZaPeuny , niedawno, po raz drugi miałem ją w swoich rękach - empik dobra rzecz ;]

Gość

Czytam "Świętoszka". Lektura zabierająca czas, który przeznaczyć bym mogła na coś, czego czytanie sprawia mi przyjemność. Na szczęście bardzo krótka, ale już mam zapowiedzianą drugą. Dłuższą.

Gość

Ja czytam przeróżne Romantyczne i Neoromantyczne utwory...Ostatnio Don Juana - Lorda Byrona. Czaję się teraz na "Venus w futrze" - Masocha Wink

Czytam dla rozluźnienia się !

Gość

obowiązkowo - zaraz będę musiał się wziąć za "zbrodnię i karę"
nieobowiązkowo - "hotel pallace" rolandka toporka

a zaniedługo będę czytał autobiografię mariannki faithfull, tylko niech no mi ona już dotrze z allegro Smile

Gość

Ja całkiem niedawno zakupiłam coś, co chciałam przeczytać od dawien dawna, a mianowicie biografię Marleny Dietrich. Nie podoba mi się fakt, iż musi leżeć i czekać.

Gość

Zazdroszczę, Arnoldzie Lejnie, że możesz czytać z własnej woli...
Micińskiego poezja trafiła mi się dziś w szkole. Max, nie ma to jak przeczytana "Zbrodnia i kara". Świat staje się piękniejszy!

smith

Właśnie... chyba sobie poczytam Dostojoweskiego Braci, Wspomnienia z Domu i coś jeszcze, bo obecnie strasznie sie nim pisarze podniecają. A Zbrodnia była przyjemna.

u mnie My - Zamiatina - pierwowzór dla 1984

Gość

O właśnie, Smith, uprzedziłeś mnie, Zbrodnia i kara, świetna książka. polecam również wspomnianych Braci, jeszcze lepsze, a jakie długie Razz

sama przyjemność

Odnosząc się do wcześniejszych postów - nigdy nie stosowałam podziału na "lektury" i inne książki. Większość książek, do czytania których byłam w szkole "zmuszona" wspominam bardzo mile.
A gdyby nie widniały w kanonie, może bym po nie nigdy nie sięgnęła, a tym samym wiele straciła

Teraz czytam "Lęki króla Salomona" Emila Ajara

smith

właśnie. np. Lalka to bardzo dobra książka. To co nie chciałem to nie czytałem - czyli Orzeszkowej i Sienkiewicza.Gdybym żył w czasach zaborów pewnie z wielką pasja bym się zaczytywał, ale teraz pierdoły 'ku pokrzepieniu serc' mnie nie pociagają ; )

ZaPeuny

Jeśli mam coś polecić, polecam 'Zmory' Emila Zegadłowicza.

Gość

smith

Ale dobry krymiał powinien mieć póżne 'aaaaahaaaaa', inaczej nie ma sensu branie sie do pisania za tego typu ksiązki, jeśli nie potrafi sie trzymać w napięciu czytelnika : )
do tego :filozoficzne,moralne,etyczne,społeczne treści na najwyższym poziomie. 8.5/10
; )