Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lydia
Sons of the Silent Age
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:26, 04 Mar 2013 Temat postu: Bowie nie miał postoju w Warszawie? |
|
|
Przeczytałam właśnie artykuł, który ukazał się w najnowszym numerze Przekroju i przyznam szczerze, że zrobiło mi się smutno i mój mały Davidowy świat się zawalił.
Co się stało? A no już mówię. Autor artykułu piszę, że być może Bowie w ogóle nie miał postoju w Warszawie, a utwór "Warszawa" mógł w ogóle nie być inspirowany zakupionymi przez Bowiego płytami z polską muzyką, tylko chórem bałkańskim. A te polskie płyty możliwe, że w ogóle nie były zakupione w Warszawie, tylko w Berlinie.
Jako fanka Bowiego, zawsze byłam dumna, że Bowiego zainspirował nasz kraj do napisania tak znakomitej pieśni. Czy legendarny postój Bowiego, który zawsze rozpalał moją wyobraźnię mógł się w ogóle nie odbyć? Przecież mistrzu mówił w wywiadach, że pamięta Warszawę i zrobiła na nim piorunujące wrażenie?
Według innych książek i artykułów taki postój miał miejsce. Według Polityki trwał mniej niż godzinę i Bowie zakupił w księgarni płyty z polską muzyką.
No to jak to z tym jest?
Ostatnio zmieniony przez lydia dnia Pon 16:28, 04 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alireen
Administrator
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:46, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To moze kolejna akcje robimy i piszemy list do Davida zeby sie wypowiedzial, bo polskim fanom tu jakas ciemnote wciskaja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malta Kano
Absolute Beginners
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:26, 06 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
O kurczę, nie czytałam jeszcze artykułu z Przekroju, ale post Lydii trochę mnie zszokował :O
Ale jak sama piszesz, autor twierdzi, że "być moze" David nie odwiedził Warszawy. Jest to tylko jedna opinia, a inne źródła potwierdzają to, że ta historia miała miejsce.
Mam nadzieję, że to zaledwie gdybanie autora i nieudana próba zniweczenia legendy obrosłej wokól historii wizyty Bowiego w Warszawie.
Zreszą w kompozycji Warszawy wyraźnie słychać wpływ pieśni Helokanie zespołu Śląsk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lydia
Sons of the Silent Age
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:24, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Racja! Poza tym utwór zatytułowany został "Warszawa". Po co Bowie miałby tak tytułować utwór, skoro nie znałby stolicy i nie wiedziałby jak wygląda? Eh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malta Kano
Absolute Beginners
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:10, 08 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie to byłoby najbardziej bezsensowne: nazwać utwór Warszawa, mimo że nie miałby z Warszawą nic wspólnego
|
|
Powrót do góry |
|
|
VaaB
Subterraneans
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:44, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Bowie przejeżdżał przez Warszawę dwukrotnie, więc na 100% tam miał postój. Zresztą mówił o tym w wywiadach.
Mógł ewentualnie ściemniać (ale po co?) o wycieczce na plac Wilsona- płyty z polską muzyką mógł kupić w Berlinie albo na dworcu, ale nie zmienia to faktu że obserwował polski krajobraz przez okno pociągu i go on zainspirował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|