Forum fanów Davida Bowiego
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum fanów Davida Bowiego Strona Główna
->
Life on Mars?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
David Bowie
----------------
Ziggy Stardust
Golden Years
The Next Day
Space Oddity
Life on Mars?
The Man Who Fell to Earth
Rebel Rebel
Albumy studyjne
TVC 15
Albumy koncertowe
Wideografia
Fani
----------------
Young Americans
Let's Dance
Try Some, Buy Some
Sztuka
----------------
Eight Line Poem
Rock 'n' Roll Suicide
Sound and Vision
Forum
----------------
Absolute Beginners
Under Pressure
Shoutbox
Fanpage
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Rhye
Wysłany: Wto 13:26, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Szczerze mówiąc jakoś mi to umknęło
Ozannah
Wysłany: Wto 13:19, 21 Kwi 2009
Temat postu:
...i tańcem
Przyznasz, że pan basista seksowny jak sam diabeł
Ta ekspresja na twarzy, te spontaniczne ruchy
Rhye
Wysłany: Wto 13:16, 21 Kwi 2009
Temat postu:
ling.pl -> rolling -> kołyszący się, przewalający się, chwiejny, pofałdowany, falisty
Ja i tak wolę oryginalną nazwę. A LF to prawdziwy rockowy zespół - jak to się mówi - mają jaja. Nie każdy odważyłby się wystąpić z takim repertuarem
Ozannah
Wysłany: Wto 13:09, 21 Kwi 2009
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=3xbfFAYTN-g
Pokłon dla autora tekstu
IMHO "rolling" nijak ma się do chwiania. I Google, jak też i słownik też to podzielają
Rhye
Wysłany: Wto 13:04, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Wujku, to było tylko pierwsze moje skojarzenie, nic na to nie poradzę ;P
Lubelski Full nie kojarzę poza tym. Może jakbym usłyszała jakieś
dzieło
to bym skojarzyła, ale z nazwy raczej nie. Ja tylko Shazę i jakiś Boysów kojarzę.
Na ling.pl akurat "rolling" tłumaczą też jako chwiejne, co pasuje do ich wieku obecnie
Ozannah
Wysłany: Wto 12:33, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Rhye napisał:
w zespole niejakich chwiejnych kamieni
Unsteady Stones? Czy może miałaś na myśli toczące się kamienie?
Wujek Dominik napisał:
Momento! Disco i Disco Polo, to wbrew pozorom dosyć odległe gatunki! Wszak do Disco można zaliczyć na przykład BeeGees, więc mi chyba nie powiesz, że to ta sama liga, co Lubelski Full.
O to to. Lubelski Full to przecież utwór wręcz mistyczny i magiczny. Jest tak durny, że człowiek wybucha opętańczym śmiechem, nie mogąc pojąć, jak można było nagrać coś takiego.
Różnica między disco a disco polo jest jak różnica między demokracją, a demokracją socjalistyczną. A różnica między demokracją, a demokracją socjalistyczną jest taka jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym
Wujek Dominik
Wysłany: Wto 12:07, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Ozannah napisał:
(...)wyobraźmy sobie jak za 10 lat Hugh Hefner wywija fikołki na parkiecie. No nie da się
Aleś sobie przykład znalazła
Rhye napisał:
A żeby nie offtopować to za pierwszym razem zrozumiałam tą piosenkę tak, że Dejv chce dostać w ręce jakiegoś króla disco polo, żeby go uśmiercić xD Wcale nie zmyślam.
Momento! Disco i Disco Polo, to wbrew pozorom dosyć odległe gatunki! Wszak do Disco można zaliczyć na przykład BeeGees, więc mi chyba nie powiesz, że to ta sama liga, co Lubelski Full.
Rhye
Wysłany: Wto 11:53, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Stanął mi przed oczami pewien człowiek-ryba
Grający w zespole niejakich chwiejnych kamieni, znanych także jako dinozaury rocka :] I ja się zastanawiam czy oni będą tak jeszcze występować 10 lat? A może 20? (Kto da więcej? x])
A żeby nie offtopować to za pierwszym razem zrozumiałam tą piosenkę tak, że Dejv chce dostać w ręce jakiegoś króla disco polo, żeby go uśmiercić xD Wcale nie zmyślam.
Ozannah
Wysłany: Wto 10:52, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Wujek Dominik napisał:
Że niby ma być na Twoim? O nie!
Ależ ja mam rację, po prostu jeszcze do tego nie doszedłeś
No tak, on chce się zabawić, ale upływ czasu jest tu istotny. Bo jeżeli nie weźmiemy tego upływu pod uwagę, to wyobraźmy sobie jak za 10 lat Hugh Hefner wywija fikołki na parkiecie. No nie da się
Wujek Dominik
Wysłany: Wto 9:26, 21 Kwi 2009
Temat postu:
Ozannah napisał:
Wujek Dominik napisał:
chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało.
Czyli narzeka na starzenie się
Że niby ma być na Twoim? O nie!
Tzn w pewnym sensie tak, ale ciężar sensu nie jest położony na sam fakt upływu czasu, ale na "chcę się jeszcze raz zabawić"
Ozannah
Wysłany: Śro 18:39, 15 Kwi 2009
Temat postu:
Wujek Dominik napisał:
chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało.
Czyli narzeka na starzenie się
Wujek Dominik
Wysłany: Śro 13:58, 15 Kwi 2009
Temat postu:
A ja ją bardzo lubię. Pytam, bo moja interpretacja to: chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało. Moja koleżanka natomiast mówi, że to coś utraconej miłości... ciekawa sprawa.
Ozannah
Wysłany: Śro 12:10, 15 Kwi 2009
Temat postu:
Na moje pojęcie to David w zawiłych słowach żali się, że się zestarzał, ale mogę się mylić, nigdy nie wnikałam o czym to jest czy o czym to może być. Osobiście nie przepadam za tą piosenką.
Wujek Dominik
Wysłany: Śro 8:43, 15 Kwi 2009
Temat postu: Bring me the disco king
Piosenkę znacie oczywiście wszyscy, ale mam pytanie: Jak sądzicie, o czym właściwie jest ta piosenka? Pytam rzecz jasna o wasze subiektywne interpretacje.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin