Forum fanów Davida Bowiego
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum fanów Davida Bowiego Strona Główna
->
Life on Mars?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
David Bowie
----------------
Ziggy Stardust
Golden Years
The Next Day
Space Oddity
Life on Mars?
The Man Who Fell to Earth
Rebel Rebel
Albumy studyjne
TVC 15
Albumy koncertowe
Wideografia
Fani
----------------
Young Americans
Let's Dance
Try Some, Buy Some
Sztuka
----------------
Eight Line Poem
Rock 'n' Roll Suicide
Sound and Vision
Forum
----------------
Absolute Beginners
Under Pressure
Shoutbox
Fanpage
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
IlyenaStardust
Wysłany: Wto 21:35, 10 Maj 2011
Temat postu:
Tu nie jest mowa o jednym wywiadzie, on tak notorycznie robił. Ale wg mnie był geniuszem. No i pewnie się dobrze bawił, chociaż tego to nie wiem. Warhol ogólnie nie za bardzo lubił okazywać jakiekolwiek uczucia.
Wujek Dominik
Wysłany: Wto 21:31, 10 Maj 2011
Temat postu:
Widziałem ten wywiad o którym mowa. I facet albo był geniuszem, albo kompletnym idiotą. W każdym razie odniosłem wrażenie, że Andy strasznie dobrze się bawił zwodząc dziennikarza i mówiąc: "Nie wiem. Powiedz mi co ma Ci odpowiedzieć, to odpowiem".
IlyenaStardust
Wysłany: Wto 20:37, 10 Maj 2011
Temat postu:
Co do książek o Warholu to czytałam tylko trzy; "Będę twoim lustrem", "15 minut sławy" (napisaną przez jedną z jego muz - Ultra Violet) oraz książkę z zaskakująco kreatywnym tytułem "Andy Warhol : życie i śmierć" Victora Bockrisa. "15 minut sławy" jest jak najbardziej godne polecenia, z tego co pamiętam, to znajduje się w niej nawet zdjęcie Warhola z Bowiem. Natomiast książka Bockrisa to tylko jeśli masz czas, bo jest diabelnie długa, nawet nie pamiętam, czy doczytałam ją do końca... ale jeśli nie, to raczej z braku czasu niż niezainteresowania.
Ponadto słyszałam, że " Od A do B i z powrotem" jest godna uwagi, zresztą napisana przez samego Warhola, więc sądzę, że warto. Powód dla którego jej jeszcze nie przeczytałam jest taki, że nie dorwałam w bibliotece a w Empiku też ni widu ni słychu.
Gość
Wysłany: Wto 20:28, 10 Maj 2011
Temat postu:
Mam tę książkę, między innymi. Nowsze wydanie - tam jest nawet wyraźnie zaznaczone, że w wielu fragmentach, to fikcja. Chociaż i tak jest warta uwagi... przynajmniej jako lektura sama w sobie, dobry zapychacz czasu. Polecasz jakieś wywiady/artykuły/książki konkretnie? Chętnie bym coś poczytała, siedzę w tamtych czasach i interesuje mnie wszystko
IlyenaStardust
Wysłany: Wto 20:25, 10 Maj 2011
Temat postu:
A propos wywiadów z Warholem, to jak już gdzieś wcześniej wspomniałam; nie był on zbyt rozmownym człowiekiem. I co z tego? Ano to, że podobno często wcale tych wywiadów nie udzielał, tylko kazał dziennikarzom wszystko zmyślić. I tak na przykład książka poświęcona jedynie wywiadom z Andym pt. "Będę twoim lustrem" składa się prawdopodobnie w około 80% z fikcji dziennikarskiej.
Gość
Wysłany: Wto 20:17, 10 Maj 2011
Temat postu:
Zawsze miałam wrażenie, że Warhol kompletnie 'zlał' Bowiego przy okazji ich spotkania. Czytałam wywiady z AW i tak, jak pisała Ilyena - wspominał on tylko o butach i 'niezbyt udanej' piosence. Także ta fascynacja była raczej jednostronna... a szkoda, bo dostalibyśmy pewnie świetne zdjęcia/grafiki z Davidem. Niestety, pop art jakoś go nie pokochał
IlyenaStardust
Wysłany: Wto 17:24, 10 Maj 2011
Temat postu:
Całkowicie się zgadzam z Twoją propagandą!
Ozannah
Wysłany: Wto 17:09, 10 Maj 2011
Temat postu:
(moja propaganda mode on) Nikomu nie jest lepiej w krótszych włosach
(moja propaganda mode off)
IlyenaStardust
Wysłany: Wto 10:21, 10 Maj 2011
Temat postu:
David wygląda w porządku, zresztą Włóczykij był fajny i go zawsze lubiłam.
Chociaż trzeba przyznać, że Davidowi lepiej w nieco krótszych włosach.
Wujek Dominik
Wysłany: Wto 10:08, 10 Maj 2011
Temat postu:
Chyba nawet to już kiedyś widziałem. David wygląda tu jak Włóczykij :>
arnoldlayne
Wysłany: Wto 7:58, 10 Maj 2011
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=9k4OnyNZK3E
IlyenaStardust
Wysłany: Pon 16:51, 09 Maj 2011
Temat postu:
Ano współpracował z Velvetami i był poniekąd ich menadżerem. Także dzięki niemu do zespołu przyłączyła się na pewien czas Nico i powstała ich najsławniejsza płyta wraz ze znaną okładką z bananem, którą to okładkę Warhol zaprojektował.
Tak jak napisałam Andy był zaskoczony tą piosenką i trochę zmieszany. No i racja, specjalnie jej nie polubił.
Thanatos
Wysłany: Pon 16:33, 09 Maj 2011
Temat postu:
Mogę się mylić, ale Andy Warhol był jakby "mecenasem" The Velvet Underground i rzeczywiście przyjaźnił się z Reedem. Podobno Andy'emu średnio spodobała się ta piosenka Bowiego
.
IlyenaStardust
Wysłany: Pon 0:11, 09 Maj 2011
Temat postu:
Temat jest dość stary, ale odkopuję, bo się Warholem interesuję. W biografii Andy'ego, którą czytałam, było napisane, że Bowie odwiedził go w Fabryce chyba w 1971 roku. David zagrał mu piosenkę, chyba nie muszę mówić którą. Warhol był nią trochę zaskoczony. Ogólnie za długo nie rozmawiali, być może dlatego, że Andy nigdy nie był zbyt rozmowny. Pochwalił też buty Davida i zrobił im zdjęcie polaroidem; niestety zdjęcia do tej pory nigdzie nie udało mi się znaleźć. No i jako ciekawostkę dodam, że Warhol miał fetysz na punkcie butów.
Ponadto Bowie przyjaźnił się z Lou Reedem, a ten miał dość dużo styczności z Warholem.
Wujek Dominik
Wysłany: Pią 8:23, 07 Sie 2009
Temat postu:
W dokumencie o Warholu, który widziałem ze dwa razy nie ma nawet najmniejszej wzmianki o Panu D, więc chyba niewiele mieli ze sobą wspólnego.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin