Forum fanów Davida Bowiego
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum fanów Davida Bowiego Strona Główna
->
Let's Dance
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
David Bowie
----------------
Ziggy Stardust
Golden Years
The Next Day
Space Oddity
Life on Mars?
The Man Who Fell to Earth
Rebel Rebel
Albumy studyjne
TVC 15
Albumy koncertowe
Wideografia
Fani
----------------
Young Americans
Let's Dance
Try Some, Buy Some
Sztuka
----------------
Eight Line Poem
Rock 'n' Roll Suicide
Sound and Vision
Forum
----------------
Absolute Beginners
Under Pressure
Shoutbox
Fanpage
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Wto 14:22, 10 Maj 2011
Temat postu:
Wujek Dominik napisał:
Można być słabym technicznie i grać genialną muzę. Rzecz leży w sercu a nie w palcach.
Aaa, zgadzam się w zupełności - liczy się feeling. Nie zadowoli mnie jednak samo granie dla idei grania... coś stworzyć, chociaż scoverować... Życzcie powodzenia, bo bas, to dość droga impreza i będę musiała na niego własnoręcznie zarobić, ech.
Wujek Dominik
Wysłany: Pon 22:15, 09 Maj 2011
Temat postu:
annia napisał:
Bardzo przyjemnie się słucha. Zastanawiam się tylko jak wydawałeś te odgłosy dające taki fajny efekt
Paszczą
Serio serio. Tam jest trochę efektów, ale służą one tylko wyrównaniu sygnału i dodaniu przestrzeni. Nie było modulacji głosu, czy zmiany barwy, wysokości, czy tonacji. Jedyne nie-paszczowe odgłosy to takie szuranie w tle.
IlyenaStardust
Wysłany: Pon 21:36, 09 Maj 2011
Temat postu:
Ja przez te dwa tygodnie po kupnie gitary byłam pełna chęci i zapału; grałam przez całe dnie, a moje palce wyglądały dość marnie, całe poharatane od strun. No ale w końcu doszłam do wniosku, że to nie dla mnie i nigdy nie nauczę się grać na tyle, abym była z siebie zadowolona i gitara poszła w odstawkę.
Kiedyś miałam w domu skrzypce, ale pewnego dnia zniknęły i nie mam pojęcia co się z nimi stało. Chociaż nie sądzę, abym zrobiła kiedykolwiek z nich użytek. Wydaje mi się, że instrumenty smyczkowe to już wyższy poziom zaawansowania... Ale gra na gitarze przy pomocy smyczka brzmi świetnie.
spina_bifida
Wysłany: Pon 21:23, 09 Maj 2011
Temat postu:
To już coś, ja niczego się nie nauczyłam. Próbowałam, ale po pewnym czasie znudziło mi się i od tamtej pory nie ruszyłam gitary.
Instrumenty smyczkowe - moje niespełnione marzenie. Jestem pewna, że z tego też by nic nie wyszło
IlyenaStardust
Wysłany: Pon 21:13, 09 Maj 2011
Temat postu:
O, tak samo u mnie. Kupiłam gitarę jakieś 3 lata temu, pograłam na niej z dwa tygodnie i odstawiłam w kąt. No ale do teraz umiem zagrać jeden utwór, to zawsze jakiś sukces! Może gdybym miała gitarę elektryczną, a nie akustyczną, to by mi się bardziej chciało działać... Jeszcze marzę o keyboardzie, ale obawiam się, że mogłoby z nim być podobnie, jak z gitarą. Nadaję się chyba jedynie do słuchania muzyki...
spina_bifida
Wysłany: Pon 21:00, 09 Maj 2011
Temat postu:
U mnie już chyba nic się nie ruszy. Gitara nadal stoi i się kurzy.
annia
Wysłany: Pon 15:33, 09 Maj 2011
Temat postu:
Bardzo przyjemnie się słucha. Zastanawiam się tylko jak wydawałeś te odgłosy dające taki fajny efekt
Wujek Dominik
Wysłany: Pon 13:18, 09 Maj 2011
Temat postu:
A co powiesz o moich bzyczano - wytych utworach?
annia
Wysłany: Pon 12:56, 09 Maj 2011
Temat postu:
ja niestety nie mam daru ani do grania, ani do śpiewania. Ale dalej próbuję, na gitarze wychodzi mi już na pewno lepiej niż pół roku temu, ale to dalej nie tak jakbym chciała żeby było
Ale próby trwają nadal, nie wiem tylko co na to sąsiedzi.
Zostaje mi tylko podziwianie wszystkich, którzy z gitar potrafią wyciągnąć tak niesamowite dźwięki...
Wujek Dominik
Wysłany: Pon 11:34, 09 Maj 2011
Temat postu:
Można być słabym technicznie i grać genialną muzę. Rzecz leży w sercu a nie w palcach.
Gość
Wysłany: Nie 22:03, 08 Maj 2011
Temat postu:
Śpiewam. Grywałam na klawiszach przeróżnych. Moje talenty oscylują gdzieś w granicach bluesowego pojękiwania, ale nie narzekam
Może po wakacjach uda mi się w końcu kupić mój absolutnie wymarzony i wyśniony instrument, czyli gitarkę basową. Ach! Na samą myśl mam dreszcze. Pewnie wirtuozem już nie zostanę, ale znajdę odpowiednie towarzystwo i coś nagram.
lalala
Wysłany: Wto 12:20, 08 Lut 2011
Temat postu:
trochę nieśmiało
Wujek Dominik
Wysłany: Wto 9:49, 08 Lut 2011
Temat postu:
Jeśli się ładnie uśmiechniesz, to wyślę Ci mp3... Jeśli chcesz oczywiście. A sam tekst nie ma większego znaczenia.
lalala
Wysłany: Pon 22:25, 07 Lut 2011
Temat postu:
Urzekł mnie jeden z tagów: "bejbi".
Jestem na nie moich głośnikach i nie rozumiem ani słowa, bo przerywa...
Wujek Dominik
Wysłany: Pon 20:33, 07 Lut 2011
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=e6vk7TK70M0
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin