Autor Wiadomość
Rhye
PostWysłany: Wto 13:26, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Szczerze mówiąc jakoś mi to umknęło Laughing
Ozannah
PostWysłany: Wto 13:19, 21 Kwi 2009    Temat postu:

...i tańcem Wink Przyznasz, że pan basista seksowny jak sam diabeł Wink Ta ekspresja na twarzy, te spontaniczne ruchy Wink
Rhye
PostWysłany: Wto 13:16, 21 Kwi 2009    Temat postu:

ling.pl -> rolling -> kołyszący się, przewalający się, chwiejny, pofałdowany, falisty
Ja i tak wolę oryginalną nazwę. A LF to prawdziwy rockowy zespół - jak to się mówi - mają jaja. Nie każdy odważyłby się wystąpić z takim repertuarem Laughing
Ozannah
PostWysłany: Wto 13:09, 21 Kwi 2009    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=3xbfFAYTN-g Wink Pokłon dla autora tekstu Laughing

IMHO "rolling" nijak ma się do chwiania. I Google, jak też i słownik też to podzielają Wink
Rhye
PostWysłany: Wto 13:04, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Wujku, to było tylko pierwsze moje skojarzenie, nic na to nie poradzę ;P
Lubelski Full nie kojarzę poza tym. Może jakbym usłyszała jakieś dzieło to bym skojarzyła, ale z nazwy raczej nie. Ja tylko Shazę i jakiś Boysów kojarzę.

Na ling.pl akurat "rolling" tłumaczą też jako chwiejne, co pasuje do ich wieku obecnie Wink
Ozannah
PostWysłany: Wto 12:33, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Rhye napisał:
w zespole niejakich chwiejnych kamieni


Unsteady Stones? Czy może miałaś na myśli toczące się kamienie? Wink

Wujek Dominik napisał:
Momento! Disco i Disco Polo, to wbrew pozorom dosyć odległe gatunki! Wszak do Disco można zaliczyć na przykład BeeGees, więc mi chyba nie powiesz, że to ta sama liga, co Lubelski Full.


O to to. Lubelski Full to przecież utwór wręcz mistyczny i magiczny. Jest tak durny, że człowiek wybucha opętańczym śmiechem, nie mogąc pojąć, jak można było nagrać coś takiego.
Różnica między disco a disco polo jest jak różnica między demokracją, a demokracją socjalistyczną. A różnica między demokracją, a demokracją socjalistyczną jest taka jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym Wink
Wujek Dominik
PostWysłany: Wto 12:07, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Ozannah napisał:
(...)wyobraźmy sobie jak za 10 lat Hugh Hefner wywija fikołki na parkiecie. No nie da się Very Happy

Aleś sobie przykład znalazła Very Happy

Rhye napisał:
A żeby nie offtopować to za pierwszym razem zrozumiałam tą piosenkę tak, że Dejv chce dostać w ręce jakiegoś króla disco polo, żeby go uśmiercić xD Wcale nie zmyślam.

Momento! Disco i Disco Polo, to wbrew pozorom dosyć odległe gatunki! Wszak do Disco można zaliczyć na przykład BeeGees, więc mi chyba nie powiesz, że to ta sama liga, co Lubelski Full.
Rhye
PostWysłany: Wto 11:53, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Stanął mi przed oczami pewien człowiek-ryba Rolling Eyes Grający w zespole niejakich chwiejnych kamieni, znanych także jako dinozaury rocka :] I ja się zastanawiam czy oni będą tak jeszcze występować 10 lat? A może 20? (Kto da więcej? x])

A żeby nie offtopować to za pierwszym razem zrozumiałam tą piosenkę tak, że Dejv chce dostać w ręce jakiegoś króla disco polo, żeby go uśmiercić xD Wcale nie zmyślam.
Ozannah
PostWysłany: Wto 10:52, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Wujek Dominik napisał:
Że niby ma być na Twoim? O nie! Very Happy


Ależ ja mam rację, po prostu jeszcze do tego nie doszedłeś Wink

No tak, on chce się zabawić, ale upływ czasu jest tu istotny. Bo jeżeli nie weźmiemy tego upływu pod uwagę, to wyobraźmy sobie jak za 10 lat Hugh Hefner wywija fikołki na parkiecie. No nie da się Very Happy
Wujek Dominik
PostWysłany: Wto 9:26, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Ozannah napisał:
Wujek Dominik napisał:
chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało.


Czyli narzeka na starzenie się Wink


Że niby ma być na Twoim? O nie! Very Happy Tzn w pewnym sensie tak, ale ciężar sensu nie jest położony na sam fakt upływu czasu, ale na "chcę się jeszcze raz zabawić" Razz
Ozannah
PostWysłany: Śro 18:39, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Wujek Dominik napisał:
chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało.


Czyli narzeka na starzenie się Wink
Wujek Dominik
PostWysłany: Śro 13:58, 15 Kwi 2009    Temat postu:

A ja ją bardzo lubię. Pytam, bo moja interpretacja to: chcę się jeszcze raz zabawić bo już coraz mniej mi czasu zostało. Moja koleżanka natomiast mówi, że to coś utraconej miłości... ciekawa sprawa.
Ozannah
PostWysłany: Śro 12:10, 15 Kwi 2009    Temat postu:

Na moje pojęcie to David w zawiłych słowach żali się, że się zestarzał, ale mogę się mylić, nigdy nie wnikałam o czym to jest czy o czym to może być. Osobiście nie przepadam za tą piosenką.
Wujek Dominik
PostWysłany: Śro 8:43, 15 Kwi 2009    Temat postu: Bring me the disco king

Piosenkę znacie oczywiście wszyscy, ale mam pytanie: Jak sądzicie, o czym właściwie jest ta piosenka? Pytam rzecz jasna o wasze subiektywne interpretacje.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group